­

8:42 PM
Jejku kiedy będzie dzień, no a może już wstanę i sie ubiorę i przygotuję, albo nie... Zimno jest poleżę sobie... Całą noc nie mogłam zasnąć, zamykałam oczy, powtarzałam w pamięci wszystkie książki jakie przeczytałam, słuchałam najnudniejszych piosenek, leżałam nic nie robiąc i nic! W dzień ze zmęczenia zasypiam na ławce, a w nocy nie mogę nawet na chwilka zmrużyć oka. *Budzik* No nareszcie!...

Read More...

Spotkanie andrzejkowe

3:55 PM
 -Tato, otwórz, ktoś puka!  -Ok, już... do ciebie!  -Kto?  -Koleżanka, no wstawaj.  -No idę, o... Hej Domcia - Całkowicie zapomniałam o tym, że byłam umówiona z Dominiką dziś na miasto, stałam przed nią w piżamie, włosach spiętych w kitek na samym czubku głowy i całkowicie nie ogarnięta. Ach, ta moja precyzyjna pamięć... no nic trzeba się ubrać - chwilka, kochanie, wejdź, ja się...

Read More...

8:44 PM
 Co to? Zapytałam sama siebie ledwo świadoma gdzie jestem i jaki dziś dzień. Głupi budzik. Ktoś wyłączył go za mnie, a ja poszłam dalej spać. Niestety zaczynałam powoli dochodzić do przytomności. Leżałam w pokoju mojej kuzynki, przytulona do niej.  Zaprosiła mnie do siebie na noc, jak zwykle ona zasnęła pierwsza, ja nie mając nic lepszego do wyboru oglądałam filmy na Disney Channel, kiedy...

Read More...

7:37 PM
Wczoraj nie miałam czasu więc dzis pisze notkę z wczorajszego dnia.  Nie chce mi się wstawać. No bo po co? I tak na pierwszej lekcji jest w-f, a ja jestem niezdarna i go nie cierpię. No właśnie, nie idę.  -Martyna wstawaj- budził mnie mój tata krzycząc z kuchni.  Nie miałam zamiaru się poddawać i pomimo jego usilnych starań nadal udawałam, że śpię.  W końcu...

Read More...

Zimne ognie, kondomy i pizza

7:58 PM
 -Mimi!  -Przepraszam...  Stały przede mną Dominika z Pauliną, widocznie zezłoszczone.  -Nie mogłam przyjść wcześniej, byłam zajęta, przepraszam.  -Ok, ok chodź do Loli.  Dużo u niej w domu się zmieniło, na początku czułam się jak nie u niej.  -Dobra czekajcie, muszę się ubrać.  -Ej, Olka, ale umówiłyśmy się z dziewczynami, ze przychodzimy na obcasach, ładnie umalowane.  -Ferb! Dopiero mi to powiedziałaś? Nie mam na...

Read More...

Piątek u Mimi

10:00 AM
  -Yyyy... - powiedziałam sama do siebie po przyjściu do szkoły.  Klasa w której mam mieć lekcje angielskiego jest w miejscu gdzie odbywać się będzie apel i nie wiedziałam czy do niej iść, czy lepiej nie. Chwilkę się zastanowiłam i zadzwoniłam do Loli.  -Ej, gdzie my mamy lekcje?  -Mimi?  -Noo  -Sama nie wiem, chodź w stronę sali gimnastycznej, tam jestem  Rzeczywiście ją tam znalazłam z resztą dziewczyn.  -Nie...

Read More...

U mnie.

6:18 PM
 -Yay, mamo!  -Hm?  -Idę na górę.  Przyszłam na górę do mojej kuzynki, po czym Mariola zaprosiła mnie do nich (u niej była jeszcze kuzynka Sylwia) na kolejną noc.  Niestety za ciasno było by nam w jej łóżku więc z Sylwią przyniosłyśmy moje łóżko (oprócz metalowej ramy łóżka), materac, 5 poduszek, koc, prześcieradło, cienka kołdra która służy mi jako 3 prześcieradło i kołdrę którą się przykrywam. Co...

Read More...

Mimi na biwaku

3:48 PM
 -Martyna, chyba lepiej będzie to pasowało tam.  - Nie lepiej nad rysunkiem Kefirka?  -Ok, ale chyba nie dosięgniesz..  Siedzę w moim pokoju z kuzynką Mariolą i przyklejamy do ściany rysunki które dostałam od mojej fanki Niki, są bardziej niż prze, prze śliczne dostałam pierwszego Gloomy beara, Dee skelanimals i mój portret. bardzo mi sie one podobają, w szczególności skelanimals.  Właśnie skończyłyśmy je przyklejać...

Read More...

9:23 PM
 Yea :D  Wakacje ;3  Z natury ich nie cierpię, nie mam co robić, na drugie mają - rutyna, nie mam o czym pisać, nic się u mnie nie dzieje.  Idę sobie farbnąć włosy na róż, hah i ściąć grzywkę, ta na bok mi się znudziła już i chce mieć loki :D I będę jeszcze bardziej nienormalna i niepowtarzalna niż teraz jestem, ech, nie da...

Read More...

czwartek

10:19 PM
 Obudziłam się dzięki mojemu nadpobudliwemu psu który biegała po moim całym łóżku. Włączyłam laptopa i poszłam spać dalej. Powróciłam do stanu trzeźwości umysłowej dopiero kiedy piłam mleko podane mi przez tatę. Spojrzałam na plan i się spakowałam, postanowiłam jednak poświęcić troszkę czasu na czytanie blogów koleżanek, zmęczyło mnie to więc poszłam spać. Obudziłam się o 8:30, a miałam do szkoły na 8, szybko...

Read More...

u Mimi

10:28 PM
 Ok, sory że nie pisałam ale nie mam komputera i muszę sobie jakoś radzić.  Opowiem w skrócie poniedziałek.  Przyniosłam do szkoły Milo i ogółem podnieta *.* dziewczyny robiły mu fotki i sobie wysyłały te ładniejsze. Potem poszłam z nim w stronę miasta i przy okazji zaczepiły mnie przy gimnazjum dziewczyny z którymi byłam w pokoju na wycieczce i go głaskały. Potem Karolina pokazała...

Read More...

wycieczkowo

11:58 AM
 Zamykam oczy. Zastanawiam się nad sensem mojego istnienia. Czy jestem tu, bo jestem? A może dla moich przyjaciół? Czy po prostu dlatego że świat sobie zażartował? Jeśli tak to nie śmiesznie. Myślę nad sensem życia. Czyżby jest po to aby coś się działo w tej nieskończonej przestrzeni kosmicznej? W takim razie czym ono jest? Samotną roślinką na łące? Ogromną gwiazdą dającą życie innym?...

Read More...

piątek u Mimi

2:07 PM
 Dziś napisze bo nie starczyło mi czasu wczoraj przez czytanie demotywatorów *gleba*  Obudziłam się o 7.30 i wyszłam do szkoły na 8.00 na lekcje zajęć artystycznych plastycznych.  Pan sprawdzał czy zaliczyć nam zajęcia. W końcu doszedł do ostatniego numeru.  -Martyna, początkowo miałem o tobie inne zdanie, ale takim zachowaniem daleko nie zajdziesz.  -Wiem.  -No widocznie ci na mojej opinie nie zależy, jak będziesz...

Read More...

Poniedziałek :D

7:52 AM
 Kiedy się obudziłam było tak jasno, że myślałam iż już dawno jest spóźniona do szkoły. Okazało się że była dopiero 5-6 godzina. Ubrałam się, wypiłam kubek mleka wysłuchując narzekań taty ze za mało jem, umyłam zęby i się spakowałam, włączyłam laptopa porządkując w nim pliki o 8.30 przyszła po mnie kuzynka, uczesała mnie i wyszłyśmy do szkoły.  Pierwszą miałam matematykę - procenty, proste...

Read More...

niedziela

9:55 PM
Hm, dzisiejszy dzień nie był za ciekawy, znów opowiem w skrócie, bo najfajniej się opowiada dni kiedy jest się ze znajomymi, no ale ok. Dziś w domu się pokłóciłam z mamą o to że rodzice traktują mnie jak taką maskotkę za co mi się dostało więc się popłakałam i wyszłam z domu do altanki (pomijając że w mokrych włosach i bez okularów) gdzie...

Read More...

8:24 AM
 Obudziłam się dziś zaskoczona porządkiem w moim pokoju, ponieważ zasypiałam w małym nieładzie, dopiero po chwili przypomniałam sobie o tym, że w nocy obudziłam się aby posprzątać (jestem pedantką). Ubrałam na siebie biało czarna spódniczkę mini,  czarne leginsy, turkusową tunikę, biało czarną bluzkę na zameczek bez rękawów i z dużym dekoltem z tyłu do teko pasek i bransoletka z ćwiekami.  Wyszłam do szkoły...

Read More...

wtorek, z życia Mimi

10:10 PM
 Ech, co to?  Obudziłam sie i zobaczyłam wokół mnie bałagan, nie na widzę mieć bałaganu.  Ale to co dotarło do mnie chwile później było jeszcze bardziej przerażające. Leżałam na moim łóżku w ciuchach, golfie i mojej, chyba najkrótszej i ulubionej mini, moja pościel znajdowała się na podłodze, moskitiera która powinna się zwieszać z sufitu leżała na łóżku. Dopiero po chwili przypomniałam sobie o...

Read More...

wtorek ^-^

10:35 PM
No wiec miałam dziś niesamowicie ciekawy dzień. Nie opiszę go z dialogami i szczegółami bo po prostu nie mam czasu i przyznam, że nie pamiętam. Na pierwszej lekcji chemii, właściwie nic ciekawego nie robiliśmy, był trudny temat to ja wolałam uzupełniać ćwiczenia, a potem spisałam zadaną prace od Pauliny, wszyscy na lekcji gadali, a Ferbi obliczała najprostsze przykłady w słupkach i to z...

Read More...

środa

8:41 PM
 -Aaaaaaałć - krzyknęłam z bólu, który rozchodził mi sie po całym ciele. Powoli dochodziło do mnie co właściwie robię i co to za pora. Leżałam na podłodze przy moim łóżku, widocznie z niego spadłam.   Podeszłam do lustra i powoli rozczesywałam sobie włosy, byłam przerażona tym jak bardzo jestem rozczochrana, ale jeszcze gorszy był widok mojej twarzy w lustrze. Poprzedniego dnia nie chciało...

Read More...

niedziela -sprzatanie

9:56 AM
W centrum Sztumu stoi niewielki zaniedbany bardzo stary dom. Mieści sie przy nim ogródek którym się nikt nie zajmuje, a jednak ten niepozorny domek jest moim ulubionym. Kiedyś był zamieszkiwany przez bardzo bogatych ludzi, którzy po II wojnie światowej zostali przesiedleni. Po zakończeniu wojny należał do skarbu państwa. Został podzielony na kilka mieszkań. W jednym z nich zamieszkało małżeństwo z czworgiem dzieci. Po...

Read More...

w sql - wtorek

9:26 PM
-Co to za chałasy? -Sorry, idę do pracy śpij. -Która godzina? -6.20 śpij.  Nie miałam zamiaru już spać usiadłam na łóżko rozglądając się. Nawet nie wiem jakim cudem w moim pokoju panował bałagan, na podłodze ledwo było widać panele, a ja sama nie potrafiłam uwierzyć w to, kiedy udało mi się tak nabałaganić. Kiedy usłyszałam, że mojej mama wychodzi poszłam do salonu i...

Read More...

życie

9:33 PM
Hm, co to tak jasno... która godzina?  -DOPIERO 6.30?! Tato! Zrób mi śniadanie!  Nikt się nie odzywał, pewnie pojechał już z mamą do pracy.  Rozglądnęłam sie po pokoju. Na biurku leżały starannie poukładanie ciuchy które dziś miałam na siebie założyć, na podłodze leżał niedokończony plakat skelanimals, a przy nim porozrzucane rysunki Belli które muszę przywiesić na ścianę, cały pokój był bardzo jasno oświetlony,...

Read More...

4:18 PM
Pierwsza lekcja... Zajęcia artystyczne. Dowiedziałam się że pan nie przepuści mnie do 2 gim "żebym była czystym przykładem na to, że nie wolno olewać plastyki". Kiedy ja nie olewam, staram sie ale co z tego skoro mi nie wychodzi... Ale i tak nie mam szans bo "policzy moje błędy bo ostatniej kreseczki i nie da mi szansy" olałam to. Po co mam sobie...

Read More...

życie

11:07 PM
- Co ty sobie młoda myślisz! Krzyk wyrwał mnie z rozmyśleń. Stała naprzeciwko mnie niskiego wzrostu pucata, ciemnowłosa dziewczyna, dopiero po chwili zorientowałam sie, że do mnie mówi. -Yo, odsuń się stoisz mi na drodze do klasy. -Ile razy ktoś ci w życiu przyjebał? -Akurat moje życie polega na liczeniu tego ile razy mi sie dostało... - odpowiedziałam niewyspana. -A chcesz że bym...

Read More...