8:44 PM

 Co to? Zapytałam sama siebie ledwo świadoma gdzie jestem i jaki dziś dzień. Głupi budzik. Ktoś wyłączył go za mnie, a ja poszłam dalej spać. Niestety zaczynałam powoli dochodzić do przytomności. Leżałam w pokoju mojej kuzynki, przytulona do niej.
 Zaprosiła mnie do siebie na noc, jak zwykle ona zasnęła pierwsza, ja nie mając nic lepszego do wyboru oglądałam filmy na Disney Channel, kiedy już zasnęłam było sporo po północy więc trudno było mi się przebudzić.
 W końcu się ogarnęłam wzięłam swoje rzeczy i poszłam do swojego pokoju. Przygotowałam się do szkoły, powtórzyłam tematy i doprowadziłam do stanu używalności. Ubrałam złote spodnie w panterkę, żółtą bluzkę, pasujące do niej kolorystycznie- trampki i kokardkę, pasek z ćwiekami i fioletową bluzę która pasowała do sznurówek.
 Wyszłam do szkoły, mam zawsze w czwartki na 9:50 wiec nigdy się nie spieszę, lubię ten dzień, to jeden z moich ulubionych dni tygodnia, gdyby nie przedostatnia lekcja niemieckiego na której sie czuje jak idiotka bo udaje ze umiem a w mojej głowie jest całkowita pustka i tak naprawdę nauczycielka mogła by równie dobrze mówić po mongolsku, chińsku czy francusku, a zrozumiała bym równie dużo.
 No kurczę! Zdenerwowałam się, bramka do szkoły od strony ulicy przy której mieszkam była zamknięta. Jak dla mnie to chamstwo, bo przecież nie wszyscy mieszkają od strony miasta, a nie miałam zamiaru znów przeskakiwać nad bo ze mnie taka łamaga, że ostatnio sie wywaliłam na dupę jak przeskakiwałam. No nic, idę na około. Spotkałam po drodze nauczyciela od sztuki, dziwił się, że jestem cienko ubrana, sama ubrała bym sie cieplej gdybym wiedziała, że zanim wejdę do szkoły będę musiała obejść ją całą na około.
 Pierwsze dwie lekcje, polski. Lubię ten przedmiot, nie trzeba się dużo uczyć, a jak już trzeba to jest to proste. Na pierwszej rozmawialiśmy o internecie, a na drugiej pisaliśmy rozprawkę.
 Na przerwie między nimi było fajnie.
 -Kto się ze na przejdzie do sklepiku - zapytała Ferb
 -Jaaa
 -Ok, Mimi, chodź.
 -No, to wstawaj, szybko.
 -Mam nadzieję, ze nie będą teraz do ciebie wrzeszczeć, Mimi
 -Mimi!
 -Hah, przyzwyczaj się.
 -Spoko, jeden, dwa...
 -Mimi napisz nowa notkę!
 -Jeden...
 -Mimi! Kiedy nagrasz nowy filmik?
 -Ok, ignoruj ich, mam nadzieję, że na dole nie znajdziemy nikogo kto będzie się popisywał.
 Cisza.
 -Dziwne, nikt do ciebie nie krzyczy.
 -Jejku, co to za czasy, kiedy dziwne dla nas jest to, że nikt nie zwraca na mnie uwagi.
 -Poproszę gumę - powiedziała Ferbi dziewczynie w sklepiku szkolnym, jednym uchem słuchając tego co mówię. - no nie no, jak to tak można?
 -Ale, że co? - zapytałam, nie wiedząc o co chodzi
 -Musiałam czekać aż 3 sekundy na jedną głupią gumę!
 -No, Doma, to straszne - zaśmiałam się.
 -Jeden, dwa, trzy, cztery... nie no na tym korytarzu chyba obecnie nie masz fanów - zażartowała - pięć... no nie no tu na pewno będą...
 -Mimi! Chcesz nowy rysunek?
 -Czy ty zawsze musisz mieć racje?
 -W większości.
 Na następnej z przerw dostałam od chłopaków nowy rysunek, przedstawiał on Myszkę Miki, no tylko, że taką myszkę Miki jakiej ja w życiu nigdy nie widziałam, no ale mniejsza o szczegóły. Dostałam jeszcze rysunek od Kucina, przed stawiał on Jakub i jego tatę w dość jednoznacznej pozycji, Jakub się wkurzył i go pogniótł.
 -Czemu to zniszczyłeś? - zapytał się go Dawid
 -No bo tam byłem ja.
 -Nie byłeś ty, tylko twoje imię i nazwisko, debilu.
 Nie mogłam się z tego tekstu przestać z dziewczynami śmiać do końca lekcji. A propo następnej lekcji, dostałam nowy rysunek od Dawida, równie głupi co wcześniejszy, no ale cóż, taki jego urok. Narysowały mi rysunki jeszcze Paulina i Doma.
 Po lekcjach przyszłą do mnie Agacia, tłumaczyła mi jak się gra w sherwood, fajnie nam się rozmawiało.
 Dziś mija miesiąc od śmierci Mila, poszłam do niego i zaśpiewałam mu strasznie smutną piosenkę, lubię być tam gdzie on jest pochowany, opowiadanie mu co się u mnie dzieje, jest fajniejsze od pisania notek.



You Might Also Like

21 komentarze

  1. ja też odwiedzam swoje zwierzątka ;)

    ReplyDelete
  2. dzisaj rano wysłałam Ci rysunek... :P

    ReplyDelete
  3. Martyna, ty w każdej notce musisz świecić swoimi fanami?
    Myślałam, że będziesz mądrzejsza i te 10\11 latki Twoje fanki nie będziesz brać na poważnie. A tu zaskoczenie! Wczułaś się w tą sławę jak mało kto normalny. Chociaż o jakiej sławie my mówimy! Jedynie popularność, a to nie skłania do swoich fanów.
    Zapewne napiszesz, że to twój pamiętnik i piszesz tu co ci się tylko zachce! Ale co to za pamiętnik, skoro (jak pisałaś) twoja nauczycielka od polskiego i cała szkoła o nim wie! Nie sądzę, że to normalny pamiętnik w zeszycie przeniesiony na klawiaturę. Jak można swoje przeżycia i życie łączyć i mieszać z reklamami i `zarabianiem` na tym. Widocznie to też bilboard. Tak?
    Twojego Anty czegoś nie bd zakładać, bo sławnym osobom takie rzeczy się robi, a Ciebie to jak najbardziej nie dotyczy, bo minimalnie nawet sławy nie doznałaś.
    Narzekasz na swoje życie i 'faneczki'. Pomyśl sobie co to jest mając 6 mln piszczących ludzi obok siebie.
    Nie lansuj się proszę.
    Czekam na Twoje ` usprawiedliwienie` , bo przecież bez tego się nie obejdzie.

    ReplyDelete
  4. Mimi... widze że na notki jacoba nie mam co liczyć ;/

    A propos Claudia czy jak tam ty masz ... To już nie jest zwykły pamiętnik . Każda notka tutaj to jak jedna kartka książki w skrócie . Czyli to jest teraz taki pamiętnik książka . No przynajmniej ja tak to czuje :)

    ReplyDelete
  5. no cóż ,,dżejkob'' najwyraźniej nie ma ochoty z tobą pisać .

    ReplyDelete
  6. Watashi coś tam .. : D
    Ja tak napisałam, bo śledząc dawne kłótnie Martyny i jej faneczek z osobami które wyrażały negatywne opinie na temat blogu jak i samej Martyny, to ona zawsze pisała, że to jej pamiętnik i może w nim pisać co chce. Ja ją w tym uprzedziłam i wytłumaczyłam jak to widzę, ten cały pamiętnik. ; )

    ReplyDelete
  7. Ale się rozpisujesz ;)

    Ja nie jestem jedną z faneczek mimi ale z zainteresowaniem śledzę jego bloga. Claudia po części prawdę, po za tym wyrażanie własnej opinii nie moze być karalne, więc póki Martyny nie wyzywa, może dajcie się jej udzielać!?

    Fajna fotka!

    agatasumislawska.blogspot.com

    ReplyDelete
  8. A co do Dżejkoba, może się czas z nim pożegnać. To tylko dla neigo darmowa, głupia reklama w pasku bocznym.

    ReplyDelete
  9. No właściwie Gusia ma racje to tylko reklama ...

    Mimi zapytaj się go czy ma zamiar coś pisać . Ja chciałabym żeby pisał .

    ReplyDelete
  10. świetny blog :D


    http://nikolajanicka.blogspot.com/

    ReplyDelete
  11. MIMI! PILNA WIADOMOŚĆ: http://odpowie.pl/profil-PaTkA1997

    TAM JEST TWOJA FOTKA

    Dziękuję za wyrozumiałość ;)

    ReplyDelete
  12. hej cudowny blog a zdiecie ... MMm
    kaja-nn.blogspot.com
    pozdro ;*

    ReplyDelete
  13. Wibi, to dziecko po prostu boi się samo pokazać więc świeci notką mimi. Jeden wielki żal -,-

    http://odpowie.pl/profil-PaTkA1997

    ReplyDelete
  14. Jej, to już miesiąc... ;(
    (...)
    Fajna fotka :*

    ReplyDelete
  15. Uhuhu. Mimi ma parę faneczek i myśli, że jest naprawdę gwiazdeczką :D.
    Ależ ty szpanujesz tą swoją "sławą" XD Tak się jarasz tym, że ktoś Cię zaczepi. Szczerze to to denne. Tak szpanujesz w każdym wpisie tą swoją 'wielką sławą'.. każdy Cię zaczepia w szkole i wogle . . Jej, jak ty z tym wogle żyjesz? *___* Kurna, żadna z moich znajomych nie wie kim jesteś. No oprócz moich dwóch koleżanek, które się śmieją z tego Twojego sztucznego uśmiechu i całej reszty.

    ReplyDelete
  16. sory za nie które dziwnie poskładane zdania pisałam szybko.

    ReplyDelete