8:24 AM

 Obudziłam się dziś zaskoczona porządkiem w moim pokoju, ponieważ zasypiałam w małym nieładzie, dopiero po chwili przypomniałam sobie o tym, że w nocy obudziłam się aby posprzątać (jestem pedantką).
Ubrałam na siebie biało czarna spódniczkę mini,  czarne leginsy, turkusową tunikę, biało czarną bluzkę na zameczek bez rękawów i z dużym dekoltem z tyłu do teko pasek i bransoletka z ćwiekami.
 Wyszłam do szkoły na 8.00 na zajęcia artystyczne gdzie śpiewaliśmy piosenki z miusikali.
 -Mimi, jak fajnie było słychać twój słodki głosik jak śpiewasz
 -Śmiejesz sie ze mnie?
 -Nie, ale jak jest więcej osób na zajęciach to po prostu cie nie słychać i dopiero zauważyłam.
 -Ale nie śpiewam najgorzej prawda?
 -Mi tam się podoba.
 -No to mnie zabiłaś tym tekstem.
 -Nie, zabije cię dopiero tym, ze pan od fizyki właśnie zbiera ćwiczenia i jest sprawdzian.
 -Serio mnie zabiłaś.
 Nie nawidze mojego słodkiego głosu i nie rozumiem jak on może komu kol wiek się podobać, fakt ładnie śpiewam ale mój  głos jest głupi.
 Na fizyce był sprawdzian, fakt. poszedł mi ok, ale otwartych nie umiałam, hah, Olka powypisywała tam takie głupoty że nie mogłam sie przestać brechtać z niej na lekcji (V : siłomierz w niutonach, hahah)
 Ze sprawdzianu z matematyki dostałam 5+ i się zacieszłam.
 Na przerwie pogadałam z Izą na temat moich rzeczy i ona mi wytłumaczyła o co chodzi i przy okazji oddała gumkę z hello kitty.
 Potem przeszłam się na dwór z rodzynką.
 -E Martyna co ty masz sapy do Izy?! -Krzyczała do mnie Agnieszka.
 -Juz nie mam wszystko sobie wyjaśniłyśmy! - wrzeszczałyśmy do siebie przez całe boisko, zawsze sie tak kłócimy że zaraz cała szkoła o tym wie.
 -No ja wiem co innego!
 -Spadaj! Super przyjaciółka która udaje ją tylko dla moich rzeczy!
 -Pierw dajesz rzeczy Izie, ona mi je daje w prezencie a potem chcesz je spowrotem!
 -Dobrze wiesz jak jest i ja też wiem! Myślisz ze sie od niej nie dowiedziałam, że nie chcesz mi oddawać moich rzeczy po to żebym o nich zapomniała a potem uznasz je za swoje?! Jesli na tym polega nasza przyjaźń to ja z tego rezygnuje, takiej przyjaciółki mi nie potrzeba!
 -Mi też!
 -Naaaara, nie mów do mnie!
 No wiec chodziło o to, że Agnieszka wymuszała moje rzeczy od Izabelli i czekała az ja o nich zapomnę i właściwie udawała moją przyjaciółkę tylko dla tych rzeczy. Ja tego po prostu nie rozumiem jak tak można.
 Przy klasie rzuciła we mnie moimi bandamkami i odeszła myśląc ze mnei tym wkurzy, ale ja bym sie bardziej ucieszyła gdyby rzuciła we mnie jeszcze nerdami, leginsami w panterkę, kokardką hk, paskiem itd.
 Na angielskim Michał znów mnie przezywał od kłamczuch a potem miał do mnei waty o to jak siedzę. Ta, miałam na sobie gorset, a w nim to już dokonaniem jest schylenie się. Do tego jest bardzo zdobiony i ma pełno na sobie koralików, i Olka z Musli cały czas mnie acały bo to fane w dotyku jest a ja uciekałam przed nimi.
 Właściwie to dziś nic ciekawego sie nie działo.
Na fotce Agnieszka, oczywiście w moich ciuchach xd

You Might Also Like

15 komentarze

  1. Ta ze zdjęcia tragicznie ubrana.
    A co do przetrzymywania rzeczy - nikt tego nie lubi.

    ReplyDelete
  2. Mimi, wiesz co no myślałam, że ta Agnieszka ma choć troszeczkę wyrzutów sumienia, po tym, że ci nie oddaje twoich rzeczy, ale ona chyba jest tego całkowicie świadoma..

    ReplyDelete
  3. Ps. Mimi. Mnie tam się twój głos podoba < 3. Ja mam taki niski, że żaaa . ! ;P

    ReplyDelete
  4. ta agnieszka to jakaś idiotka. Po pierwsze jako emo wygląda jak down z gównem na twarzy. Po drugie ciuchy na niej leżą jak na worki tureckie. Co do przetrzymywania rzeczy. Skoro dzieffczynkom tylko na tym zależy to niech się od cb odjebią. PS: Radzę powiedzieć agnieszcze,żeby oddała twoje ciuchy póki nie zgłosisz to jej rodzicą :/

    ReplyDelete
  5. E tam mi się też twój głos podoba.
    Ta Agnieszka nie jest z tobą fair.Twoje rzeczy i masz prawo je odzyskać co nie?Na twoim miejcu już bym nic nie pożyczała =)
    Mimi nie wiem czy to możlife bo masz już tyle znajomych...zaprzyjaznimy się?Fajnie by było kolegować się z własną idolką,heh =3

    ReplyDelete
  6. masz słodki głosik ♥
    dzwoniłam kiedyś do Ciebie : P

    A z tą Agnieszką to .. grrr . .

    ReplyDelete
  7. ładnie mówisz i podba mi się ten twój słodki głos ;] i taka przyjaciółka to żdana przyjaciółka :(

    ReplyDelete
  8. ja bym się nieźle wkurzyła na tą Agnieszkę .
    Rzeczywiście , co to ma być za przyjaźń .. skoro tylko dla twoich ubrań to robi .
    ja bym tak nie mogła . przecież rzeczy nie są najważniejsze =='
    pzdr ; *

    cutealik .

    ReplyDelete
  9. ej skąd masz taką wyjebiastą bluzę.? ;>
    jest mega.! :D
    też kce taką ;]

    ReplyDelete
  10. Nie przejmuj sie tą paszteciarą! Gupia jest i tyle ;)

    ReplyDelete
  11. Yyy... to co najmniej dziwne jak się zachowuje Agnieszka. Cóż różni są ludzie ale Agnieszka to chyba "szantażem" Bellę musiała przekonywać ;P

    ReplyDelete
  12. ja bym jej walnęła z buta, żeby mi jeszcze wszystkie inne oddała.
    ona biedna jest że jej nie stać ?;/
    a i fajne ciuchy ^^

    ReplyDelete
  13. Chech, Agnieszka jest trochę dziwna, ale cóż - trzeba być tolerancyjnym ;)

    ReplyDelete
  14. Ja kocham twój głos, szczególnie kiedy mówisz ''bu'' :3

    ReplyDelete
  15. Ojej, szkoda, że nie widzę zdjęć, jeśli w ogóle są...

    ReplyDelete