Czy ja znów piszę notkę w sypialni rodziców kiedy oni śpią? No cóż, takie życie, nie cierpię tej klawiatury ale u siebie nie mam internetu :[ Wstałam baaaaaaaaardzo późno, ubrałam na siebie białą koszulę, różową sukienkę w róże z bodyline (moja ulubiona), rajstopki z mufinki które do niczego mi nie pasowały ale nie miałam żadnych innych, headbow do sukienki i balerinki na koturnie....
Mój pokój powoli rozjaśniał się wraz ze zbliżającym się porankiem, przyszedł do mnie tata i mnie obudził ze śniadaniem, trzema kanapkami, chwilkę potem zrobił mi jeszcze miseczkę kaszki manny bo miałam na to niesamowitą ochotę. Powoli wstałam z łóżka i rozciągnęłam się, rozglądnęłam się po pokoju, jak zawsze, wielki panujący tam chaos i koronki zwisające chyba w każdej jego części, nie mam na nie ustalonego miejsca więc walają się po całym...
Obudziłam się bardzo wcześnie, musiałam się wcześniej przygotować od szkoły, a poza tym nie znałam planu. Włączyłam komputer rodziców i zajrzałam na mojego bloga w celu szukania notatki z poniedziałku. Zapewne było tam zawarte jakie powinnam włożyć do plecaka lekcje. Po tym jak wszystkiego się dowiedziałam zaczęłam się przygotowywać. Ogółem nie miałam się w co ubrać, to z tego co mi zostało zrobiłam taką stylizację, że wyglądałam jak trzy drzwiowa szafa XD Wyszłam do szkoły i właściwie...
Styl loli nie należy do grupy większości stylów które są po prostu klasyfikacjami tego pod jaki styl stylizacja jest wykonana. Ma on pełno kanonów, których nie powinno się łamać. Sam w sobie jest sztuką, chociaż ja wypróbowywałam już wiele stylów i dobrze się znam na tym całym modowym świecie to muszę przyznać, ze ten styl jest absolutnie wyjątkowy i niepowtarzalny. Jest to jak taki wirus który zaraża coraz to...
*tata mnie pospiesza, a mnie to strasznie stresuje i wybaczcie jeśli notka będzie z dupy* Powinnam zacząć do dziś, ale zacznę od środy (chciałam wczoraj napisać notkę na moim tablecie ale to gówno nie ma w sobie notatnika, JAK MOŻE TAM NIE BYĆ TAK WAŻNEJ FUNKCJI?!) bo zabawna sytuacje miałam. Przed w-fem jak się przebrałam w strój (rotfl) który mam ten sam co rok temu, a każdy element...
Jest wiele ludzi na świecie, no ale naprawdę niewielu którzy naprawdę całym sercem nienawidzą swoich urodzin. Ja do nich należę. Powoli niebo się rozjaśniało, a ja leżałam na łóżku obserwując nierówności na suficie i wysłuchując rozmów dochodzących z salonu. Nie chciało mi się wstawać. Wcale się nie ciszyłam, to powinno wyglądać inaczej. Na pewno nie tak. Przez cały miesiąc planowałam większy meet z okazji moich urodzin, chciałam zaprosić czytników bloga, zrobić małe party,...