Ci którzy są naszym wszystkim...
11:16 PM Czasami na drodze swojego życia spotykamy osoby które zmieniają jego losy w tak niesamowity sposób, że nie potrafimy sobie wyobrazić naszego dalszego egzystowania na tym świecie bez nich. Na co dzień tego nie zauważamy. Cały czas spieszymy się donikąd nie zauważając co naprawdę jest w życiu ważne. Dopiero gdy jakimś cudem znajdziemy chwilkę by się zatrzymać, odpocząć, pomyśleć i nasze myśli od tak przypadkiem obiją się o ten temat zaczynamy to widzieć jakoby przez opadającą poranną mgłę. Zazwyczaj i tak po kilku minutach wypada nam to z głowy i niczym zaprogramowane zabawki zaczynamy zajmować się nudną codziennością.
Zazwyczaj to ile ktoś dla nas znaczył zaczynamy dostrzegać dopiero gdy ta osoba odejdzie, lub kiedy po prostu nam jej brak z powodu dużej odległości czy braku czasu na wspólne spotkania. Dochodzimy wtedy do zadziwiających wniosków, tego ile nas z tą osobą łączyło i jaka dla nas jest ważna. To czego nigdy nie zauważaliśmy i nie docenialiśmy. Dochodzi do nas wtedy jaki cenny był każdy uśmiech tej osoby, jaka cenna była każda minuta spędzona z tą osobą. Odkrywamy wtedy jasną jak błękit nieba prawdę która wcześniej była dla nas nieosiągalna, to, że ta osoba była naszym najwartościowszym skarbem. Niestety zwykle wtedy już jest za późno na odbudowanie czegokolwiek, niczym zamek z piasku zmyty przez morską falę, bezlitośnie pochłaniającą wszystko co stanie jej na drodze.
6 komentarze
Sama to napisałaś? o:
ReplyDeleteWow. ;)
ReplyDeleteO kogo chodziło ?
ReplyDeleteeh.. aż się rozpłakałam przez ten post. 'już jest za późno'.
ReplyDeleteWszystko ładnie sformułowane, coraz mniej błędów ortograficznych. Tak trzymaj :)
Jeeju, to naprawdę wzruszające.
ReplyDeleteMówiłam już, że kocham to zdjęcie?
ReplyDelete