Wiele osób męczy się z urządzaniem swojego pokoju, właściwie z własnego doświadczenia sama wiem, że wcale ani proste ani tanie to to nie jest. Pomimo tego od zawsze byłam w tym dobra, od kiedy byłam małym dzieckiem chciałam być kimś kto zajmowałby się wystrojem wnętrz, chociaż od zawsze krawiectwo było u mnie na pierwszym miejscu. Ja miałam na tyle szczęścia, że moi rodzice zawsze byli w stanie dać mi tyle pieniędzy ile potrzebowałam, za co jestem im bardzo wdzięczna.

 Mój pokój był w każdym calu urządzony zawsze tak jak tego chciałam, gdy byłam scene girl- bardzo kolorowy i pełen dadżetów takich jak hello kitty czy skel animals, gdy dojrzałam urządziłam go w pięknym wystroju nawiązującym do rococo jednak ograniczjac ozdoby do minimum i kolory do bieli. Jedynym niezmiennym elementem była ściana z pięknymi rysunkami, jakie przysyłali mi pocztą czytelnicy mojego bloga. Zawsze gdy było mi smutno, wystarczało się jej przyjrzeć aby przypomnieć sobie jak wiele osób mam przy sobie.

 Jednak czas mija, jak i my się zmieniamy. Ja jestem już dorosłą kobietą, żadko wracam do domu moich rodziców. Tak też i status "mojego" pokoju zmienił się na pokój dla gości... nie mam dla nikogo o to żalu, tak wygląda życie, a ja sama bywałam w domu żadziej niż jacykolwiek zapraszani przez moich rodziców goście. Tak to i wystrój pokoju powienien się zmienić, jednak pozostawiono mi prawo wyboru nad tym jak teraz on będzie wyglądał, czyli konkretniej- ja go zaprojektuję.

 Pierwszą rzecza jaką musiałam zrobić było zdjęcie obrazków ze ściany, cóż, nie było to dla mnie zbut przyjemne biorąc pod uwagę, że były dla mnie bardzo ważne. Jednak poskładałam je delikatnie do kartonowego pudełeczka, podobnie jak wszystkie listy, które od was dostałam. Na tej ścianie połozyłam z pomocą taty nową tepetę, tą samą co na reszcie ścian. To wszystko co narazie udało mi się zrobić, zwykłe  podstawy do uczynienia go piękniejszym. Przeglądam dużo zdjęc z inspiracjami, myślę, że pomogą mi uczynic go najpiękniejszym.

 Jakby tego było mało to zamieszkałam teraz z dwójką wspaniałych dziewczyn, które podobnie jak ja kochają mieć wokół siebie stylowo i nie pozostawją obojętne wystrojowi. Tak oto stoi przed nami wyzwanie urządzenia mełego pokoiku w którym mieszkamy aby wyglądał jak bajpiękniej, a razazem przytulnie, chociaż prawdę mówiąc chyba najwięcej pieniedzy wydajemy w AGD, bo jak to kobiety, nie potrafimy bez nich porządnie funkcjonować.

 W każdym raie chciałabym sie z wami podzielić zdjęciami najpiękniejszych pokojów na jakie udało mi się wpaść, mam nadzieję, że i wam przypadną do gustu, lub zainspirują do stworzenia czegoś pięknego. A wy, macie jakieś konkretne upodobania dotyczące wystroju wnętrz?

















 Jak wam się podobają? A może chcielibyście podzielić się swoimi?