recenzja maski do włosów isana z proteinami pszenicy i pantenolem

9:52 AM

 Skusiłam się na nią głównie dlatego, że chciałam dać odpocząć moim włosom od maski z Alterry, a, że przy okazji był ze mną mój niecierpliwy tata, to nie miałam czasu na przeglądanie dokładnego składu każdej maski po kolei, więc po prostu wzięłam tą, której skład pierwszy mi się spodobał. Nie byłam pewna jak zareagują moje włosy na proteiny pszenicy, za którymi zwykle nie przepadają, aczkolwiek w tej kombinacji najwyraźniej się bardzo polubiły.



Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Isopropyl Myristate, Isopropyl Palmitate, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Methosulfate, Phenoxyethanol, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Isononanoate, Lecithin, Parfum, Amorphophallus Konjac roqt Powder, Hydrolyzed Wheat Protein, Methylparaben, Panthenol, Acer Saccharinum Extract, Ethylparaben, Royal Jelly, Tetrasodium Iminodisuccinate, Alpha-Isomethyl Ionone, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Lactic Acid, Linalool, Benzyl Salicyate, Limonene, Citronellol, Benzyl Alcohol


Mimi tłumaczy skład na ludzki:
Woda, emolient, gliceryna, emulgator, zmiękczacz, konserwanty, środek rozpuszczający, nawilżacz, emolient, lecytyna, substancja zapachowa, nawilżacz, proteiny pszenicy, konserwant, pantenol, ekstrakt, konserwant, nawilżacz, konserwant, substancja zapachowa, emolient, kwas cytrynowy, antystatyk, substancja zapachowa, filtr, substancje zapachowe


Skład jest całkiem ciekawy, aczkolwiek średnio obiecujący, w każdym razie nie ma w nim substancji, które mogłyby zaszkodzić naszym włosom. Pomimo tego maska sprawuje się naprawdę bardzo dobrze. Włosy są miękkie, nawilżone i sypkie. Myślę, że to naprawdę bardzo dobra maska, aczkolwiek nie jest niezastąpiona, lubię ją, ale nie jest moim must be w kosmetyczce.

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Hej Mimi nominowałam Cię do Versatile Blogger Award , na moim blogu i byłabym wdzięczna , gdybyś zerknęła ;))

    http://malina3905.blogspot.com/2013/03/versatile-blogger-award.html

    ReplyDelete
  2. Chętnie wypróbuję, bo sama mam takie siano na głowie że szkoda gadać :< Od farbowania i prostowania przez lata :<.

    ReplyDelete
  3. Używałam tej maski przez jakiś czas. Później wylądowała w śmietniku. :) Ale okazało się, że moje włosy w ogóle nie potrzebują nic poza szamponem i olejkiem rycynowym - wszystko inne (od odżywek po maseczki) je przeciąża. Twoja łazienka musi być przesycona specyfikami do włosów, Martyno. :)
    Pozdrawiam. ♥

    ReplyDelete