Problematycznie

10:05 PM

 Przez ostatnie dwa dni nie było notki, no ale nie szkodzi, poprawie się.

.
 Nie to jak smsy w środku nocy od Candy o jej problemach miłosnych. Wstałam z rana ledwo przytomna, nie zdarzyłam nawet się wykąpać, tylko szybko szybko założyłam na siebie to co było pod ręką i wyszłam do szkoły na ósmą. Właściwie to nic ciekawego się nie działo poza tym, ze na lekcji Polskiego łaziłam z Rodzynkiem po całej szkole i pytałyśmy nauczycieli czy mają pożyczyć klej i nożyczki. W pewnym momencie, jedna rzecz tak mnie rozbawiła, że, aż turlałam się po podłodze ze śmiechu. Trolololo.

 Po szkole postanowiłam się uczyć, no ale uznałam, że wole iść na zakupy, no a raczej pojechać z tatą do Malborka. Poszliśmy do sklepu z artykułami do mejkapu itp no i tata pomagał mi to wszystko wybierać, w końcu kupiłam więcej niż miałam w planach, tudzież białą kredkę, brązowo złotą kredkę, paletkę cieni i odcieniach złotego brązu i szarości, podkład, puder, bronzer, eyeliner no i jeszcze pomagałam tacie wybrać perfum w prezencie dla mamy. Po drodze jeszcze wstąpiliśmy do BlackRedWhite no i kopiliśmy dwa krzesełka do salonu.

 Wieczorem też miałam zamiar się uczyć, no ale założyłam sobie wczoraj konto na ebayu, więc spędziłam go na szukaniu tego co chcę, a potem czekaniu aż tata wróci z treningu, aby wysłał mi przelew na paypala. No, ale przez moje gapiostwo tata musiał robić kolejny przelew bo brakowało mi uwaga... 2 zł do tego co potrzebowałam. Oj, no muszę być wkurzająca. Kupiłam sobie krem bb od skin79, ten ze złotej edycji i 60 par różnych rzęs (xD).

 W nocy już kategorycznie musiałam się zabrać za naukę, no ale oczywiście Candy i Werni zasypywali mnie wiadomościami. W końcu zabrałam się za naukę histroii, uczyłam się jej całą noc i nauczyłam się jej tak, że miałam wiadomości an każdy temat.

 Około 5 nad ranem poszłam się wykąpać i ubrać w świeże ciuchy. Powtórzyłam sobie jeszcze troszkę i poszłam do mojej mamy, bo po 2 nieprzespanych nocach byłam strasznie zmęczona. Powiedziałam, że ma mnie obudzić za pięć ósma, moma mam usłyszała dwadzieścia pięć ósma no i zaistniało pewne nieporozumienie gdy obudziłam się w trakcie trwania pierwszej lekcji - historii na która się cały czas uczyłam  i była to moja ostatnia szansa by poprawić pałę na semestr.

 Wyszłam z domu z płaczem bo oczywiście, jak zawsze wszystko moja wina, a potem na przerwie poszłam do pani i tłumaczyłam nieporozumienie nieudolnie powstrzymując się od płaczu. Jedyne co udało mi się wynegocjować to, to, żeby pani sprawdziła moje ćwiczenia z histroii. Zawsze coś, ale i tak jest mi przykro.

 Następną lekcją była chemia i pani mówiła oceny końcowe, ja dostałam 5, ogółem lubię chemię. Nie chce mi się komentować reszty przedmiotów, szkoła jak szkoła.


You Might Also Like

17 komentarze

  1. Biedna Mimi :*
    3maj się. :) Ja mam 3 z chemii :(

    ReplyDelete
  2. Nie moja wina że Chris jest taki zajebisty! xxD

    ReplyDelete
  3. ten krem bb u mnie (mam cere normalna ze sklonnosciami do przetluszczjacej sie)strasznie sie wazyl, i podkreslal suche skorki- co wiecej u moich kolezanek ktore maja cery tradzikowe, tluste, mieszane, suche czy takie jak ja tez tak bylo. mialam z orginalnych japonskich i koreanskich sklepow a moja kolezanka z korei (byla tam)
    10000% lepszy jest missha.

    ReplyDelete
  4. Ja mam z chemi 2 ; o nie wiem jak można rozumieć chemie :DDD
    A z histori się nie przejmuj, będzie dobrze :)

    zapraszam http://kolorowy-swiat-mody.blogspot.com/

    ReplyDelete
  5. Też mam 5 z chemii C:

    ReplyDelete
  6. ja mam z chemi 4 przyznam ze bardzo ją lubie :D
    Nie wiem jak można nie rozumieć chemi.!

    ReplyDelete
  7. Nauka chemii zależy przede wszystkim od nauczyciela, ja mam nauczycielkę, która nas olewa, wytłumaczy w 5 min i mnyśli że wszyscy rozumieją. -/-

    ReplyDelete
  8. Ja też po nocach pisze z koleżankami o ich problemach z facetami ;D

    ReplyDelete
  9. Nasza chemiczka jest zajebista, tylko ma dziwny zwyczaj mówienia do nas per '' MOI DRODZY PAŃSTWO '' XD

    ReplyDelete
  10. Yumi- to już lepsze. Moja nauczycielka mówi do nas "Moje drogi atomki". :D

    ReplyDelete
  11. Dobrze, że nie matołki ;pp

    ReplyDelete
  12. http://www.youtube.com/watch?v=SP8Ttp4-_5U

    ReplyDelete
  13. Anonim, 20:25.
    Atomki? Atomówki lepiej brzmi XD.

    ReplyDelete
  14. Atomki, bo to chemia x D to na nas polonistka jak ma dobry humor mów "dzidziusie" albo "zajączki" x D a jak jest zła to nawet może powiedziść do kogoś, ze jest matołem albo debilem o.o x D i 6O par różnych rzęs ?! ja pierniczę... ;P

    ReplyDelete
  15. Stawiam na tolka Babnana

    ReplyDelete
  16. Jaka słodka torebusia. Marzy mi się podobna.

    ReplyDelete