recenzja maseczki do włosów Alterra Granat i Aloes
1:01 PM Hej, jako, że wiele z was zadaje mi naprawde duzo pytań na temat pielęgnacji włosów, postanowaiłam częściej tutaj o nich wspominać. Wiele z was dba o swoje włosy, aczkolwiek nie właściwie, nie będąc tego świadomym. Głównym błędem jest kupowanie kosmetyków, które zamiast pomagać w pielęgacji, szkodzą. Należą do nich odżywki napakowane samymi silikonami, kosmetyki pełne alkoholu, szampony z silnymi detergentami. Ale jak wybierać te, które rzeczywiście będa nam pomagać? Czytać składy. Tak, to bardzo przydatne, jednak jestem świadoma tego, że nie każdy orientuje się w INCI więc postanowiłam recenzować tu kosmetyki, których używam. Pierwsza w kolejce jest moją ukochana maska z alterry.
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
Jak widac, skład bardzo przyjemny :) A jak z działaniem? Moje włosy są po niej bardzo mięciutkie i lejące, uwielbiam używac jej zaraz po umyciu włosków kiedy są jescze mokre. Woda po nich pięknie spływa, a one robią się śliskie pomimo braku silikonów w składzie. Po wysuszeniu łatwo się układają, a ja kochaaam je w kółko macać. Kupiłam już kilka opakowac tej maski (kosztuje około 10 zł), niestety ma jeden duży minus, zapach, jest tak intensywnie owocowy, że często robi mi się po prostu nie dobrze, aczkolwiek pomęczenie się dwóch minut z nim jest warte tego co ta maska robi z włosami.
4 komentarze
No no ,ja tez polecam ! :)
ReplyDeleteteż używam tej maski, tyle, że nakładam ją razem z olejkami na głowę na jakąś godzinę przed myciem i nie muszę używać właściwie żadnej odżywki po.
ReplyDeleteCiekawe produkty z aloesu można zneść też tutaj: http://aloes-sklep.com.pl/
ReplyDeleteWłaśnie ją kupiłam, dzięki Tobie ^.^ Genialna jest!
ReplyDeletewinter-chan.blogspot.com