...
10:08 PM Wszystko się u mnie sypie, dosłownie psychicznie się rozpadam. Nie jestem ta sama osoba, tamta była radosna optymistka, heh, dosłownym przeciwieństwem stereotypu "emo", teraz nie da sie ze mną racjonalnie porozmawiać, zdaje sobie z tego sprawę ale nic na to nie potrafię poradzić. Chociaż sama sobie nie radze cala swoja energie wykorzystuje na przekonywanie Rodzynki, że zda i robieniu wszystkiego w tym kierunku, zostały nam 2 dni, ale uda mi się. Udaje przed nią, że wszystko jest ok, ale ona widzi, że nie jest, cały czas na nią wrzeszczę i wyzywam a potem przepraszam.
Nic mi nie wychodzi, rzygać mi się chce na myśl tego, że muszę iść do szkoły, ale idę bo mi zależy na Rodzynce, a sama sobie nie poradzi.
Jak mijają mi dni? Cały czas ryczę, a jak nie ryczę to śpię bo jestem zmęczona płaczem. Poza tym szyje sobie sukienkę którą zaprojektowałam. Jest już ponad polowa.
Z reszta to nie ma sensu, staram się, robię tak idealnie jak tylko to umiem a cały czas słyszę "to jest źle" "tego nie umiesz" "to popraw" "to jest brzydko".
...
Ale mam do dyspozycji tylko igle i sprawność moich rak, wszystko by było lepiej gdybym miała maszynę, ale ręcznie nie da się szyć tak jakby uszyła to maszyna, a to co by się zrobiło w ciągu kilku sekund na maszynie zajmuje pół godziny, jeśli szyje się coś bez niej i jest 58976789 razy brzydziej i niektórych rzeczy jakie zrobi maszyna nie da się po prostu zrobić samodzielnie, ale co tam jest źle. Tylko mnie krytykuje, a maszyny mi kurwa nie kupi tylko robi wywody jaka moja rodzina jest biedna a jak ja wiele wymagam i że jej nie stać. To niech chociaż doceni, że się staram i wychodzi mi jak wychodzi, ale jakoś sobie radze
Wgl wszystko sie u mnie sypie, nie ogarniam tego.
10 komentarze
wiem, że to co powiem jest puste i wgl ale wytrzymaj, bo na pewno bd lepiej :)
ReplyDeletea tak wgl to czemu mieszkasz z babcią,tzn jeśli to sprawy osobiste to sorki ze się pytam ale chcę się dowiedzieć bo po prostu nie wiem :P
ReplyDeletePozdrawiam i życzę Ci żebyś wszystko co Cię gnębi ogarnęła ^^
Paula
za to stać cie na wiele innych cennych rzeczy ale ty tego nie doeceniasz.
ReplyDeletetylko chcesz wiecej i wiecej.
sorry za błędy. xd
ReplyDeleteI kurwa znowu się poryczałam. Dziękuję!
ReplyDeleteBiedna jesteś ;*.
ReplyDeleteNie płacz już. ^^
Dobranoc.
Tak to jest dzieci cierpią za błędy dorosłych.. wiem po sobie ;(
ReplyDeleteBędzie dobrze .. na pewno ;*
świetny blog ;d
ReplyDeleteObserwuję i licze na to samo :D
Dobrze będzie <3
ReplyDeleteSmutne.
ReplyDelete