Heh, na pewno nie uwierzycie *.* dużo jest tu niedowiarków ^^ No ale mniejsza z tym, jeśli uznacie mnie za idiotkę to wasza sprawa, mnie to nie rusza xD.
No więc tak około miesiąc temu dostałam nowe łóżko, no i ono tak stało w korytarzu w kartonie i jak nie mogłam zasnąć to tak sobie zaczęłam w myślach projektować mój pokój, a często to robię więc nie wydało mi się to dziwne i dopasowywałam wszystko w pokoju w stosunku do łóżka. Dziwne było to co później rozbiłam... Przywieszałam na ścianę wszystkie rysunki które jeszcze nie zdążyłam, zdjęłam ze ściany przy łóżku obrazki namalowane przeze mnie i w ich miejsce powiesiłam najwyżej obrazek w złotej ramce z aniołem, potem trochę niżej i pół metra na lewo złoty krzyż, i niżej i na lewo porcelanową lalkę ubraną w kremowo złotą suknie na huśtawce. Cały czas mi coś nie pasowało, więc zdjęłam korkową tablice na której wieszam wszystkie najważniejsze rzeczy i powiesiłam w jej miejsce bardzo stare lustro które od 8 lat nie może znaleźć miejsca, odsunęłam moje stare łózko i zmiotłam cała podłogę, wyrzuciłam wszystkie śmieci z pokoju, po segregowałam moje ciuchy, nawet wszystko poukładałam w garderobie, potem powiesiłam moskitierę (taka firanka) nad miejscem gdzie miało być łóżko i zabrałam się do składania nowego łóżka w całość i zanim zdążyłam to o 4 przyszła moja mama i zaczęła na mnie krzyczeć, że ja nienormalna jestem i że zabierze mnie do lekarza o.O No sorry, ale przyznam, że jestem okropna bałaganiara i do sprzątania można zmusić mnie tylko szantażem xD no ale to, że wysprzątałam cały pokój na błysk i od razu zrobiłam przemeblowanie to chyba nie objaw choroby? No chyba, że chodziło to o to, że robię to w nocy xD I muszę przyznać, że mój pokój wygląda teraz jak u lolity bo to łózko jest metalowe, czarne i zdobione, a nad nim moskitiera, i wgl wszystkie dodatki <33 p="">
EDIT: Nie jestem śpiąca, nie potrzebuje dużo snu mam nadmiar energii xD heh, przypomniało mi się stwierdzenie Belli, że jestem wampirem bo nie jem i nie śpię, brakuje mi jej (oczywiście wampirem nie jestem xD)33>
No więc tak około miesiąc temu dostałam nowe łóżko, no i ono tak stało w korytarzu w kartonie i jak nie mogłam zasnąć to tak sobie zaczęłam w myślach projektować mój pokój, a często to robię więc nie wydało mi się to dziwne i dopasowywałam wszystko w pokoju w stosunku do łóżka. Dziwne było to co później rozbiłam... Przywieszałam na ścianę wszystkie rysunki które jeszcze nie zdążyłam, zdjęłam ze ściany przy łóżku obrazki namalowane przeze mnie i w ich miejsce powiesiłam najwyżej obrazek w złotej ramce z aniołem, potem trochę niżej i pół metra na lewo złoty krzyż, i niżej i na lewo porcelanową lalkę ubraną w kremowo złotą suknie na huśtawce. Cały czas mi coś nie pasowało, więc zdjęłam korkową tablice na której wieszam wszystkie najważniejsze rzeczy i powiesiłam w jej miejsce bardzo stare lustro które od 8 lat nie może znaleźć miejsca, odsunęłam moje stare łózko i zmiotłam cała podłogę, wyrzuciłam wszystkie śmieci z pokoju, po segregowałam moje ciuchy, nawet wszystko poukładałam w garderobie, potem powiesiłam moskitierę (taka firanka) nad miejscem gdzie miało być łóżko i zabrałam się do składania nowego łóżka w całość i zanim zdążyłam to o 4 przyszła moja mama i zaczęła na mnie krzyczeć, że ja nienormalna jestem i że zabierze mnie do lekarza o.O No sorry, ale przyznam, że jestem okropna bałaganiara i do sprzątania można zmusić mnie tylko szantażem xD no ale to, że wysprzątałam cały pokój na błysk i od razu zrobiłam przemeblowanie to chyba nie objaw choroby? No chyba, że chodziło to o to, że robię to w nocy xD I muszę przyznać, że mój pokój wygląda teraz jak u lolity bo to łózko jest metalowe, czarne i zdobione, a nad nim moskitiera, i wgl wszystkie dodatki <33 p="">
EDIT: Nie jestem śpiąca, nie potrzebuje dużo snu mam nadmiar energii xD heh, przypomniało mi się stwierdzenie Belli, że jestem wampirem bo nie jem i nie śpię, brakuje mi jej (oczywiście wampirem nie jestem xD)33>